
Ledwo wróciłam z wakacji, a tu czekała zaskakująca niespodzianka w postaci informacji, że "Rzeka zimna" została nominowana w kategorii Pióro na Festiwalu Literatury Kobiecej Pióro i Pazur, który odbędzie się w Siedlcach 22 września. Pojęcia nie miałam, że w ogóle została zgłoszona, co ma swoje dobre strony, bo nie spędzało mi to snu z powiek :) W związku z tym, że nie należę do autorek, nazwijmy to umownie "się udzielających" w różnego rodzaju branżowych przedsięwzięciach stadnych, ze względu na chorobliwie rozwinięty indywidualizm, rzadko mam okazję obcowania z czytelnikami. Dlatego takie nominacje są dla mnie przede wszystkim zaskoczeniem: kurczę, ktoś to jednak czyta!
Wiem, brzmi jak kokieteria. Jednak kiedy na różnych forach i facebookach w kółko przewijają się te same nazwiska pisarek, które wiedzą, że w taki sposób trzeba budować sobie markę, człowiek zaczyna mieć wrażenie, że świat pisarski składa się jedynie z kilkunastu tworzących. A wystarczy po prostu ograniczyć wizyty w wirtualnym świecie :) W każdym razie trzymajcie kciuki; nominacja nominacją, ale tak się tym faktem rozbestwiłam, że nabrałam ochoty na nagrodę!
No to powodzenia:)
OdpowiedzUsuńNo to dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNo to się udało ;-) Serdecznie gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńMagiczne "no" :) Dziękuję bardzo, kilka słów na temat pofestiwalowego szoku już niedługo. No to pozdrawiam :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńA książkę oczywiście "ktoś" czyta - ja czytałam i bardzo mi się podobała.
Dziękuję, miło to słyszeć. Przeczytać, w zasadzie :)
OdpowiedzUsuńZnaczy sukces:) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZanczy :) Dziękuję.
Usuń